Katar nam nie straszny!
Aspiratory do nosa podłączane do odkurzacza to niewątpliwie innowacyjna metoda w walce z katarem. Jednak czy wiedziałaś, że występują one na rynku już od 12 lat?
Katar leczony trwa siedem dni, a nieleczony tydzień?
Katar u niemowlaka to nie tylko zatkany nos, ściekanie wydzieliny do gardła i jej wypływanie na zewnątrz. U małego dziecka katar to przede wszystkim trudności z karmieniem, ze spaniem i ogólnie gorsze samopoczucie. Zakatarzone dziecko staje się również łatwiejszym celem dla drobnoustrojów. Można powiedzieć, że wirus, prosto z nosa trafia w gościnne progi dróg oddechowych. Szybkie przyjęcie infekcji wynika przede wszystkim z osłabienia dziecka. Aby skutecznie pomóc dziecku dbajmy sumiennie o jego nosek. Mniejszy katar (drożny nosek) to lepszy apetyt, a przede wszystkim zdrowszy sen, który jest tak potrzebny do prawidłowego rozwoju.
„Zwykły katar” może być początkowym ogniwem do zapalenia oskrzeli, płuc czy ucha. Zgromadzona w nadmiarze wydzielina w organizmie dziecka może nieść poważne skutki dla zdrowia Maluszka! Przecież nawet osoba dorosła nie jest w stanie samodzielnie sobie poradzić z katarem zatokowym, czy głęboko zalegającym, a co dopiero dziecko. Czyszczenie nosa i odpowiednie nawilżanie śluzówki to absolutna podstawa leczenia kataru. Pamiętaj, że takie postępowanie nie tylko ułatwia oddychanie, a stanowi broń w walce z wirusami.
Katar u niemowlaka to duży problem, dziecko do roku oddycha prawie wyłącznie noskiem i to 50 razy na 1 minutę. Z tego właśnie powodu walka z katarem musi być natychmiastowa i zdecydowana. Tylko jak pomóc szybko, a zarazem efektywnie?
Walka z katarem – gruszka, czy aspirator?
Sposobów jest kilka, ale jaki wybrać najskuteczniejszy? Nasze mamy i babcie do tego zabiegu używały gruszki, albo aspiratora ustnego. Zapewne do dnia dzisiejszego pewnie i tę metodę do walki z katarem niemowlaka Ci doradzają. Gruszka – skoro tradycyjna to i sprawdzona. Ale czy na pewno? Prosta w użyciu i poręczna, jednak może zrobić więcej szkody, niż pożytku. Nie da się jej rozłożyć na mniejsze części, a wprowadzanie do noska cały czas tej samej końcówki przyczynia się niestety do zaostrzenia infekcji. Takie rozwiązanie jest również nieskuteczne, bo usuwa jedynie powierzchowną wydzielinę. A jak usunąć tą „głębszą”, charcząca wydzielinę?
Może aspirator ustny? Jest to często spotykana metoda, niezbyt przyjemna w użyciu dla chyba każdego rodzica. Wydzielinę z nosa dziecka usuwamy za pomocą siły swoich płuc. Niewątpliwą zaletą tego urządzenia jest jego mobilność oraz bezdźwięczne użytkowanie nocą. Aspirator posiada filtr, jednak trzeba go samodzielnie usunąć, co nie jest w 100% higieniczne. Wsysając wydzielinę, możemy również się samemu zarazić, po czym ponownie zarazić dziecko, ale to już o wiele gorszą infekcją. Niestety filtry nie wyłapują wirusów, a taki charakter ma 70-80% infekcji. Infekcja wtórna jest bardzo niebezpieczna dla takiego małego organizmu oraz stanowczo osłabia jego odporność. Ilość usuniętej wydzieliny również jest stosunkowo mała, więc podobnie jak w przypadku gruszki usuwamy tylko częściowo katar.
Katarek – pierwszy aspirator do odkurzacza.
Aspirator do odkurzacza to najbardziej innowacyjna metoda do walki z katarem. Jest to w pełni bezpieczne i najskuteczniejsze rozwiązanie. Metoda początkowo może wydawać się kontrowersyjna, ale „nie taki diabeł straszny jak go malują”. Urządzenie prawidłowo użytkowane, staje się największym przyjacielem maluszka, bezpiecznie usuwając katar z nosa. Nie jest w stanie podrażnić czy uszkodzić śluzówki nosa, gdyż szeroką, stożkową końcówkę aspiratora nie wkładamy do dziurki (otworu nosowego), a jedynie przykładamy do niej na 5-10 sekund.
Katarek to lider na rynku aspiratorów, na którym „wychowało” się już 12 roczników maluchów. Katarek wykorzystując zmodyfikowaną siłę ssania odkurzacza działa jak ssak i oczyszcza nosek nawet 1 dniowego maluszka. Jest tak skuteczny, że powinien stanowić obowiązkowe wyposażenie każdej wyprawki młodej mamy. Jednostajna siła ssąca urządzenia dociera nawet do głębokich partii noska, skutecznie ściągając katar, przez co wydzielina nie spływa do płuc ani nie zalega w uszkach dziecka. Dodatkowo podczas zabiegu rodzić nie ma kontaktu z katarem – całą pracę wykonuje odkurzacz i podłączony do niego aspirator. Wykluczona jest możliwości zarażenie się od dziecka podczas zabiegu, nie trzeba stosować i wymieniać filtrów.
Katarek (w polecanej wersji Complete) podłączamy do domowego odkurzacza o mocy 800-1800 W, a znajdujący się w komorze aspiratora mechanizm redukcji siły odkurzacza sprawia, że siła zostaje zredukowana, przez co jest bezpieczny dla niemowląt. Aspirator Katarek Complete posiada rozkręcaną komorę redukującą, co umożliwia zachowanie odpowiedniej higieniczności produktu. Odciąganie wydzieliny wykonujemy w pozycji leżącej lub siedzącej dziecka, przykładając końcówkę do otworu nosowego na 5-10 sekund (dla każdej dziurki), całość powtarzamy 3-5 razy dziennie. Po wykonanym zabiegu czyścimy aspirator ciepłą wodą (dodatkowo możemy wspomóc się mydłem lub płynem kuchennym). Czyszczenie aspiratora jest bardzo proste, a specjalne akcesoria jeszcze dodatkowo ułatwiają zachowanie higieny urządzenia. Przy każdym użyciu aspiratora powinniśmy pamiętać aby zakrapiać dziecku nosek przed i po zabiegu solą fizjologiczną roztworem 0,9%.
Użycie aspiratora udrażnia nosek maluszka przez co ułatwia mu oddychanie i zapobiega dalszym powikłaniom.
Walcz z katarem zdecydowanie. Unikniesz dzięki temu rozwoju infekcji i niepotrzebnych powikłań. Wyleczyliśmy już ponad 500 000 małych nosków, chętnie wyleczymy również nosek Twojego Maluszka.
www.katarek.pl
