TY też jesteś POSZUKIWANA Profilaktyka ginekologiczna oraz wczesna diagnostyka i leczenie raka jajnika – relacja z konferencji ekspertów

27 września br. w siedzibie Polskiej Agencji Prasowej odbyła się konferencja prasowa inaugurująca siódmą edycję kampanii społecznej „Diagnostyka Jajnika”. Podczas spotkania zaprezentowane zostały wyniki najnowszego badania wśród kobiet na temat świadomości i profilaktyki chorób ginekologicznych „(Nie)wstyd chodzić do lekarza?”, przeprowadzonego przez Instytut Badawczy IQS na zlecenie Organizacji Kwiat Kobiecości. Zaproszeni eksperci dyskutowali również o zmianach systemowych, które mogą poprawić skuteczność leczenia chorych na raka oraz o czynnikach zmniejszających ryzyko zachorowania.

Celem tegorocznej kampanii „Diagnostyka Jajnika” jest zwrócenie uwagi na to, jakie znaczenie ma regularność wizyt u ginekologa w kontekście profilaktyki i wczesnego wykrywania chorób ginekologicznych. Organizatorzy zwracają się tym razem do kobiet, które ostatni raz robiły badania profilaktyczne ponad dwa lata temu.

– Zdecydowałyśmy się na hasło POSZUKIWANA, ponieważ pandemia spowodowała, że kobiety przestały chodzić do ginekologa i nagle nam zniknęły. Szukamy ich i zapraszamy do gabinetu ginekologicznego, ponieważ rak nie zaczeka. Już od 10 lat próbujemy te choroby ginekologiczne wyciągnąć spod długiej spódnicy tematu tabu i zachęcić kobiety do tego, żeby zaczęły stawiać siebie na pierwszym miejscu. W ramach obecnej kampanii wszystkie kobiety będą mogły skorzystać z bezpłatnych badań w całej Polsce i mam nadzieję, że to też będzie bodziec do tego, żeby mogły zadbać o siebie – mówi Ida Karpińska, prezes Ogólnopolskiej Organizacji Kwiat Kobiecości.

Jak pokazują wyniki badania IQS „(Nie)wstyd chodzić do lekarza?”, w ciągu ostatniego roku z wizyt ginekologicznych skorzystało 53% badanych kobiet. Minimum raz na rok cytologię wykonuje 35% uczestniczek badania, USG dopochwowe 32% z nich. Jest to mniej niż w roku 2020, gdzie odsetek ten wynosił odpowiednio 41 i 37 %. Jeszcze mniej kobiet wykonuje mammografię (8%) i USG piersi (20%) – badania te robione są na wyraźne zlecenie lekarza. Wśród najrzadziej wykonywanych badań znalazły się badania genetyczne, m.in. w kierunku mutacji w genach BRCA1/BRCA2 (3%).

– Wiele Pań zgadza się z tym, że wczesne wykrycie choroby nowotworowej może uratować życie. I to, że kobiety chcą wiedzieć i zrobiłyby wszystko, żeby uniknąć zachorowania jest oczywiste. Niestety kobiety w Polsce nie mają nawyku, by wykonywać regularne badania ginekologiczne i, niestety aż 3 /4 kobiet biorących udział w badaniu zgadza się z tym. I to jest problem, bo choroby kobiece potrafią rozwinąć się w ciągu zaledwie kilku miesięcy. Niepokojące jest również to, że w dalszym ciągu aż 20% kobiet uważa, że lepiej nie wiedzieć, że ma predyspozycje genetyczne. Podobny odsetek twierdzi, że młode kobiety nie mają potrzeby, aby badać się systematycznie, a gdy nic nie dolega, nie ma potrzeby odwiedzania ginekologa. Wpływ na niski poziomu profilaktyki, zdaniem uczestniczek badania, ma także przekonanie, że „mnie to nie dotyczy”. Myślę, że to jest jedna z kluczowych rzeczy, o których powinnyśmy pamiętać, że to jest najgorsze założenie jakie można przyjąć – podkreślała Marta Rybicka, Senior Business Director, Instytut badawczy IQS.

Dla blisko połowy uczestniczek badania problemem jest też brak środków na prywatne konsultacje natomiast aż 47% twierdzi, że na częstotliwość wizyt u ginekologa wpływa wstyd przed rozebraniem się. Ograniczeniem jest też brak wiedzy na temat chorób kobiecych. Na zachowania profilaktycznie negatywnie wpłynęła również sytuacja związana z pandemią i wynikające z niej ograniczenia dostępu do lekarza.

– Ciężko przeprowadzić kontrolę ginekologiczną poprzez teleporadę. Dlatego w tym czasie co druga kobieta albo w ogóle nie chodziła do ginekologa i nie robiła badań, albo robiła to rzadziej niż przed pandemią. W efekcie, wśród uczestniczek badania mamy 30% kobiet, które w ogóle nie chodziły do ginekologa w trakcie pandemii. To jest naprawdę druzgoczący wynik – przede wszystkim z bardzo silnej obawy przed zarażeniem COVID-19 – podkreśla M. Rybicka.

Wśród kobiet biorących udział w badaniu, zaledwie 28% uważa, że wie co to jest rak piersi i orientuje się w tym temacie. Odsetek ten jest jeszcze mniejszy w przypadku raka szyjki macicy i raka jajnika. To pokazuje, że nadal bardzo duży odsetek kobiet, ma niewystarczającą wiedzę w tym zakresie. Informacje na temat chorób nowotworowych i profilaktyki kobiety najczęściej czerpią z Internetu (60%), z rozmów z lekarzem (34%), rozmów z przyjaciółkami i znajomymi kobietami (32%). Kobiety lepiej też rozpoznają objawy niż czynniki ryzyka.

Podczas konferencji eksperci podkreślali, jak ważne jest wsparcie kobiet, które jeszcze nie zachorowały. Omówiona została rola mikro i makroelementów w leczeniu i prewencji nowotworów.
Częstymi objawami raka jajnika są problemy gastryczne, takie jak: wzdęcia, uczucie ciężkości w jamie brzusznej czy niestrawność, jednak kobiety nie wiążą ich z rakiem jajnika i nie zgłaszają ich lekarzowi. Wyniki badania pokazują również, że mimo zgłoszenia takich dolegliwości, lekarze nie prowadzą wywiadu w kierunku chorób nowotworowych w rodzinie, sugerując zmianę diety, lub wykonanie podstawowych badań. Dlatego kluczową rolę obok wiedzy lekarza odgrywa wiedza i świadomość kobiet, aby nie ignorowały takich dolegliwości i je sygnalizowały.

Profesor dr hab. n. med. Jan Lubiński, specjalista w dziedzinie patomorfologii oraz genetyki klinicznej, Założyciel i Kierownik Międzynarodowego Centrum Nowotworów Dziedzicznych w Szczecinie, zwrócił uwagę na wpływ pierwiastków takich jak arsen, selen, cynk, miedź, kadm i ołów na ryzyko zachorowania na raka u kobiet. Największym czynnik wystąpienia raka u kobiet w Polsce jest arsen. Jego stężenie można zmieniać poprzez stosowanie zoptymalizowanej diety i u wielu kobiet przynosi to dobre efekty. Bardzo ważny jest optymalny poziom pierwiastków. Dlatego należy je regularnie badać, najlepiej raz na rok. Z badań wynika że istnieje silna korelacja pomiędzy pierwiastkami, które są odbiciem sposobu odżywiania a produktami, które te pierwiastki zawierają. I to bardzo mocno wpływa na ryzyko raka u kobiet. Według danych, które posiadamy, poziom pierwiastków należy badać co najmniej raz w roku, nie częściej niż raz na pół roku – wyjaśnił prof. Jan Lubiński.

W Polsce występuje brak koordynacji działań profilaktycznych, jak również pomiędzy różnymi poziomami opieki onkologicznej. W trakcie konferencji eksperci dyskutowali nad tym, czy zmiany systemowe mogą poprawić jakość i efektywność leczenia chorych na raka jajnika.

Wśród głównych czynników mających wpływ na poprawę systemu opieki ginekologiczno-onkologicznej wskazano: poprawę dostępności, konsolidację, optymalizację i usprawnianie procesów, w tym dostosowanie zasobów do działań, monitorowanie procesów na poziomie centralnym, elastyczne przepływy pacjentów między ośrodkami, ścieżki opieki zgodne z grupą stratyfikacyjną, kompleksowość. Duże znaczenie ma również digitalizacja pozwalająca na tworzenie rejestrów i baz danych.

W onkologii niezbędne są: diagnostyka, profilaktyka – ponieważ musimy wiedzieć, co leczymy – oraz kompleksowość. Onkologia to nie tylko badanie histopatologiczne, to także genetyka, badania molekularne, proces leczenia, a po nim rehabilitacja. Dlatego niezwykle ważną rzeczą jest wdrożenie kompleksowego i wszechstronnego modelu, który będzie sprawny i efektywny. Kwestie zasadnicze to profilaktyka, diagnostyka, leczenie, rehabilitacja i nadzór po leczeniu. Zależy nam na tym, żeby odczarować słowo „rak”. Wiele osób po leczeniu raka wraca do normalnej aktywności życiowej, pod warunkiem, że zostają zdiagnozowani we wczesnej fazie choroby i trafiają do bardzo wyspecjalizowanych ośrodków – stwierdził prof. dr hab. n. med. Mariusz Bidziński, ginekolog onkolog, konsultant krajowy w dziedzinie ginekologii onkologicznej.

Anna Dereszowska, Ambasadorka kampanii, zwróciła uwagę na fakt, że diagnostyka i leczenie raka jajnika stoi na znacznie wyższym poziomie w dużych ośrodkach, w których łatwiej o informację i przypomnienie o konieczności badań, niż w mniejszych miastach i na wsiach.
Rak jajnika to trudny przeciwnik, trudno go wykryć, ponieważ daje niejednoznaczne objawy. W przypadku tej choroby kobiety diagnozowane są przez około 4 lata, zanim usłyszą właściwą diagnozę. Często są odsyłane od lekarza do lekarza, leczone na dolegliwości gastryczne. Dlatego uważam, że niezwykle cenna jest inicjatywa scentralizowania ośrodków specjalizujących się w leczeniu konkretnych schorzeń, aby pacjentki były wysyłane od razu do właściwych specjalistów, żeby nie tracić czasu. Szybkie wykrycie choroby, jest absolutnie sprawą kluczową – podsumowała Anna Dereszowska.

Rozpoczynająca się dziś kampania „Diagnostyka Jajnika” będzie trwała 4 tygodnie, do końca października br.. W tym czasie, dzięki wsparciu Partnerów Medycznych, każda kobieta będzie mogła skorzystać bezpłatnie z badań diagnostycznych jajników, takich jak:
USG transwaginalne
test ROMA
marker HE4
marker CA125
test BRCA1

Lista placówek dostępna jest na stronie internetowej www.diagnostykajajnika.pl.

Bezpłatne badania dla kobiet zadeklarowały: Centrum Medyczne CenterMed Katowice 2 Sp. Z o.o., Lecznice Citomed Sp. z o.o., Centrum Zdrowia Kobiety CORFAMED, Dolnośląskie Centrum Ginekologii i Zdrowia Rodziny, Poliklinika evi-MED nr 3, Gabinet Lekarski Ginekologia i Położnictwo lek. Maciej Lewandowski, Klinika Zdrowia Kobiety INVICTA, Mazowiecki Szpital Wojewódzki im. św. Jana Pawła II w Siedlcach Sp. z o. o., Siedleckie Centrum Onkologii, Centrum Medyczne Mediconcept, Poradnia Ginekologiczna Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego Nr 2 PUM w Szczecinie, ProClinic Centrum Położnictwa i Ginekologii, Radomskie Centrum Onkologii, Read-Gene, NZOZ Przychodnia Lekarska SANUS Sp. z o. o., Szpital Powiatowy w Chrzanowie, SPZOZ Szpital Uniwersytecki w Krakowie, Centrum Medyczne „Żelazna” i ALAB Laboratoria.

O akcji „Diagnostyka Jajnika” Akcja „Diagnostyka Jajnika” organizowana jest przez Ogólnopolską Organizację Kwiat Kobiecości od 2015 roku i ma na celu jak najszersze zainteresowanie kobiet badaniami diagnostycznymi w kierunku raka jajnika. Tegoroczna odsłona kampanii odbywa się pod zagadkowym hasłem POSZUKIWANA, a jej Ambasadorką jest Anna Dereszowska.

W Polsce problem zachorowalności i umieralności kobiet na ten rodzaj nowotworu wciąż jest poważny. Każdego roku aż 2800 kobiet umiera na raka jajnika z powodu zbyt późnego wykrycia nieprawidłowości. Dodatkowo pandemia COVID-19 negatywnie wpłynęła na regularność wizyt kontrolnych u ginekologa. Dlatego też w tym roku kampania skierowana jest do kobiet, które od dwóch lat nie były na badaniach.

SPONSORZY, PARTNERZY, PATRONI MERYTORYCZNI I MEDIALNI
Przeprowadzenie akcji specjalnych, promocji kampanii oraz udostępnienie bezpłatnych badań dla kobiet w całej Polsce, nie byłoby możliwe, bez wsparcia finansowego firm odpowiedzialnych społecznie: Amica, Julimex i Volvo.
Za produkcję i postprodukcję spotów kampanii odpowiedzialny był Dom produkcyjny Timecode-Film Production, za reżyserię i zdjęcia – Antoni Ferency.
Działania PR kampanii realizuje Agencja Solski Communications.
Zdjęcia do plakatu kampanii wykonał Krystian Szczęsny. Sesja zdjęciowa odbyła się w zaprzyjaźnionym Studio Tęcza. Za stylizacje Ambasadorki kampanii odpowiedzialna była Katarzyna Wysocka, właścicielka marki Lulu de Paluza. O makijaż zadbała firma Golden Rose, a stylizacji fryzur dokonał Mariusz Szymojko, właściciel marki O!Fryzjerzy. Za backstage z sesji zdjęciowej odpowiedzialna była Katarzyna Strzelecka, a making off wyprodukowała Fotografika – www.fotografika.edu.pl.
Patronat merytoryczny nad kampanią objęli: Instytut badawczy IQS, Polskie Towarzystwo Ultrasonograficzne, Polskie Towarzystwo Ginekologów i Położników oraz Polska Unia Onkologii.
Patronat medialny nad kampanią objęli: Wirtualna Polska, Radio Kolor, Świat Zdrowia, Radio Szczecin, Radio Rzeszów, Radio Warszawa, Głos Mordoru, Home&Market, kobietyimoc.pl, Dobra Mama, Zdrowie z Wyboru, Gentleman.
Spot telewizyjny zostanie wyemitowany na ponad 20 tysiącach ekranów digital OOH, należących do Partnera strategicznego kampanii, firmy Screen Network. Spoty wyświetlane będą na ekranach digital OOH usytuowanych w centrach miast przy najbardziej uczęszczanych drogach, dworcach kolejowych, lotniskach, a także w centrach handlowych. Spoty zostaną również wyemitowane przed wybranymi seansami Kina Kobiet w sieci Kin Helios w całej Polsce, na nośnikach LCD przy kasach sklepów: Intermarche, Piotr i Paweł, EuroSpar (dzięki współpracy z LokalMedia), na ekranach MyLED w Warsz (dzięki współpracy z JetLine), na ekranach w wagonach warszawskiego metra (dzięki współpracy ze Ströer). Spot radiowy kampanii został wyprodukowany w Studio 103, mieszczącym się w siedzibie Radio Kolor.

Ads Blocker Image Powered by Code Help Pro

Wykryto blokadę reklam!!!

Wykryliśmy, że używasz rozszerzeń do blokowania reklam. Prosimy, wesprzyj nas, wyłączając blokadę reklam.

Powered By
Best Wordpress Adblock Detecting Plugin | CHP Adblock