Mam tę moc…

Odkąd urodziłam drugie dziecko, zdałam sobie sprawę, że organizm kobiety jest w stanie wszystko wytrzymać. Jestem typowym śpiochem, ale kiedy zostałam mamą, mój sen został podzielony na wiele części.

Moje dziecię ma problemy z zasypianiem i spaniem. Synek ma obecnie pół roczku i powiedzenie, że ,,śpi jak niemowlę” jest nam zupełnie obce. Usypianie go zajmuje mi około 2-3 godziny wieczorem i kiedy już zaśnie, najczęściej przy piersi, to największym wyzwaniem jest odłożenie go do łóżeczka tak, aby się nie obudził. Czynię to niczym snajper niosący bombę zegarową. I moja bomba zazwyczaj wybucha. Dlatego ostatnio przeprowadziła się do mojego łóżka i zagrabiła sporą jego część.

Dziecko budzi się kilka razy i to raczej z wielkiej potrzeby bliskości niż głodu.

Mój organizm zaakceptował nowe warunki i mimo niedospania mam się zupełnie nieźle. Maluszek daje mi wiele siły i energii. Nauczyłam się też spać na stojąco, w samochodzie, oczywiście kiedy jestem pasażerem, i wielu innych sytuacjach.

Śpię szybko i karmię się każdą chwilą z dzieckiem, bo jestem świadoma, że ten szczególny czas nigdy już nie powróci. Bo tak jak na zapas nie można się wyspać, tak samo nie można nagromadzić w nadmiarze czasu z maluszkiem.

Edyta W.

Źródło zdjęcia: Pixabay

 

Jesteś nielukrującą mamą?

Skorzystaj z formularza www.dobra-mama.pl/mama-nie-lukruje i prześlij nam swoje teksty, a być może któryś z nich zostanie wybrany TEKSTEM MIESIĄCA, który nagrodzimy upominkiem, opublikujemy w naszym magazynie i na stronach internetowych.

Ads Blocker Image Powered by Code Help Pro

Wykryto blokadę reklam!!!

Wykryliśmy, że używasz rozszerzeń do blokowania reklam. Prosimy, wesprzyj nas, wyłączając blokadę reklam.

Powered By
Best Wordpress Adblock Detecting Plugin | CHP Adblock