Poród bez lukru
Ostatnio wspominam sobie ciążę i poród. To pierwsze bardzo miło, to drugie już mniej. Poród nie jest taki straszny jak go malują i nie chcę tu nikogo straszyć, ale mój akurat...
Ostatnio wspominam sobie ciążę i poród. To pierwsze bardzo miło, to drugie już mniej. Poród nie jest taki straszny jak go malują i nie chcę tu nikogo straszyć, ale mój akurat...
Czasami jestem tą matką, której bardzo daleko do ideału. Czasami jestem tą matką, która cieszy się, że pada, bo możemy bez wyrzutów sumienia nie iść na plac zabaw. Czasami jestem tą...
Matka jest jak świetnie wyszkolony żołnierz, a dom to jej codzienny poligon. Matka ma wiele blizn wojennych – rozstępy, siniaki i ślady po ugryzieniach, (Kitka wprawdzie ma dopiero dwa zęby, ale...
W naszym społeczeństwie można zauważyć pewną ciekawą regułę. Kiedy rodzisz dziecko, przestajesz istnieć towarzysko. Serio, serio. Nie ma znaczenia, jak bardzo byłaś/byłeś aktywny, jak wielu miałaś/miałeś przyjaciół – po porodzie jest...
Budzik zadzwonił jak zwykle za wcześnie, ale dziś bal przebierańców w szkole, więc nie mogę udawać, że go nie słyszę i przypadkiem zaspać. Tym bardziej, że Olga już cała niecierpliwa stała...
1. Kochaj. Z całych sił. Całym sercem. Wszystkie dzieci razem i każde osobno. Są w końcu owocem miłości i zasługują na nią samą swoją obecnością. Nie musisz mieć powodu, żeby kochać...
Pojechałam do mojego ulubionego centrum zakupowego i dotarło do mnie, dlaczego nie lubię chodzić na zakupy z dziećmi. Bo jest ciasno między regałami. W dziale spożywczym między półkami można by grać...
Odkąd urodziłam drugie dziecko, zdałam sobie sprawę, że organizm kobiety jest w stanie wszystko wytrzymać. Jestem typowym śpiochem, ale kiedy zostałam mamą, mój sen został podzielony na wiele części. Moje dziecię...
Jarzeniówka pod sufitem mrugała miarowo, wydając przy tym charakterystyczny, brzęczący dźwięk – irytujący niczym tykanie zegara, odmierzającego dłużący się czas. Staliśmy z P. w jednym ze szpitalnych pomieszczeń i czekaliśmy na...
Jestem samotną mamą dwójki maluchów: Artura (4 l) i Kingi (2 l). Po dłuższych przemyśleniach na temat mojego życia postanowiłam podzielić się własną definicją bycia mamą. Otóż bycie mamą oznacza: ten...
Wykryliśmy, że używasz rozszerzeń do blokowania reklam. Prosimy, wesprzyj nas, wyłączając blokadę reklam.