Tato pomaga mamie, mama pomaga tacie

O TYM, ŻE WARTO DZIELIĆ SIĘ OBOWIĄZKAMI

Wiele ostatnich badań naukowych pokazuje, że wpływ ojca jest niezwykle istotny, jeśli chodzi o rozwój dziecka, w tym jego inteligencji i zachowań społecznych w przyszłości. Kobieta również potrzebuje pomocy i wsparcia partnera, nie tylko w pierwszych tygodniach po porodzie, ale również w trakcie urlopu macierzyńskiego i kiedy wraca już do pracy.Tato odgrywa więc bardzo istotną rolę nie tylko wobec dziecka, ale także, a może przede wszystkim wobec Mamy.

Mimo wszystko kulturowo nadal mamy dość mocno zakorzeniony stereotypowy podział na Matkę Polkę Opiekunkę Ogniska Domowego i Ojca Żywiciela Rodziny. A czasy się zmieniły. Z reguły każdy z rodziców pracuje, a kobiecie jest ciężko zadbać o dom, o dziecko i jeszcze oprócz tego normalnie pracować. Dlatego warto, aby w życiu rodzinnym uczestniczyli oboje – i on, i ona.

Pomoc poszukiwana!
Nie trzeba brać wszystkich obowiązków przy dzieciach na swoje barki. Zdarzają się mamy, które nie pozwalają partnerom nawet na zmienianie pieluchy u dziecka, bo według nich zrobią to źle. A tak naprawdę, choćby mieli założyć maluchowi pieluchę na głowę, to w końcu kiedyś się tego nauczą. Są też i ojcowie, którzy pędzą z pracy prosto do domu, bo jak mówią „muszą pomóc żonie przy maleństwie”. I bynajmniej nie chodzi w tym przypadku o potrzymanie ręcznika, tylko o zwykłe pełnienie rodzicielskich obowiązków i dawanie mamie chwili dla siebie. Oczywiście są też i ojcowie, którym przyda się do tych zadań zachęta, podobnie jak i mamy, którym niezbędne będzie wsparcie i pomoc. Nie w każdej sytuacji znajdziemy złoty środek, ale wiele da się zrobić.

„Wychodne” dla mamy
Często świeżo upieczone mamy są bardzo zmęczone, czują, że jeszcze minuta a zwariują, potrzebują wyjść z domu, pobyć chwilę sam na sam ze sobą. Wtedy warto, aby tato wkroczył do akcji, zajął się maluchem i dał mamie „wychodne”. Dla własnej równowagi psychicznej mama powinna czasem wyjść z domu i zrobić coś dla siebie, choćby to miała być mała rzecz, zakupy na przecenach, henna, fryzjer. „Wychodne” mają tutaj dwojakie znaczenie. Z jednej strony, pozwalają mamom wyjść z domu, odetchnąć, pobyć sam na sam ze sobą, a wizyta u kosmetyczki, fryzjer czy kino to po prostu dobry pretekst. Z drugiej strony, te wyjścia motywują mamy do tego, aby zrobić makijaż, ładnie się ubrać i przede wszystkim poczuć, że są kobietami. I tutaj zawsze nieodzowna będzie pomoc taty. Dzięki temu zrobi coś nie tylko dla niej, ale też dla siebie i dziecka.

Pielęgnuj związek
A kiedy już mama i tata zajmą się maluchem, powinni też zatroszczyć się o siebie. Dobrym przykładem są Francuzi, którzy bardzo dbają o swoje związki i pilnują, aby po narodzinach dziecka nic się nie zmieniło. Mówią, że dzieci nie można sobie wybrać, ale partnera tak i to o niego w pierwszej kolejności należy dbać, bo kiedy dzieci opuszczą dom, to z nim zostaniemy na resztę życia. Dlatego należy pielęgnować nasze partnerstwo. Warto jest dbać o tę relację, poprosić babcię o pomoc wieczorem i pójść na romantyczną kolację, nie rezygnować z życia intymnego i dbać o siebie, dla siebie i dla partnera. Bo nikt nie powiedział, że posiadanie malucha przekreśla wszystkie inne marzenia i pragnienia. W końcu on też chce mieć kochających się rodziców.

Tato jest bardzo potrzebny mamie. Nie tylko do pomocy przy dziecku, nie tylko po to, aby mogła złapać oddech od codziennych obowiązków, ale także po to, by mogła spełniać swoje marzenia. Dlatego dbajmy o nasze partnerskie relacje, włączajmy się oboje w opiekę nad dziećmi i prace domowe, starajmy się siebie bardziej słuchać i lepiej rozumieć. Wtedy będziemy o wiele bardziej szczęśliwi!

Tekst: Maja Falkiewicz-Gancarz, autorka bloga bemam.pl, mama Adasia

Każdy może popełniać błędy!
Mamy mogą ułatwić sobie życie angażując partnerów, pozwalając im się mylić i popełniać błędy, bo na pewno się nauczą. Dzięki temu i rodzice, i dziecko będą mieć z tego więcej korzyści. A zaangażowany tata, dając czas mamie, pozwala jej na złapanie oddechu i odpoczynek.