Jak budować relację dziecka z Dziadkami?
Bliski kontakt dzieci z dziadkami wydaje się wielu osobom czymś oczywistym, jednak obecnie coraz trudniej jest utrzymać zażyłość między pokoleniami. Wpływ ma na to zarówno duże rozproszenie rodzin, jak również długa praca zawodowa seniorów. Warto więc zadbać, aby relacje między dziadkami i wnukami były silne, a wspólnie spędzony czas jakościowy.
Relacja z dziadkami zmienia się w zależności od wieku. Często, gdy dzieci są małe, bardzo dobrze się z nimi dogadują, z kolei gdy wejdą w wiek nastoletni, relacja zaczyna się nieco rozmywać. Młody człowiek chce być dorosły i bardziej ceni to, co mogą zaoferować mu rówieśnicy, niż dziadkowie. Dlatego bardzo ważne jest, aby międzypokoleniowe relacje budować już od urodzenia, dzięki czemu więź będzie silniejsza i mniej podatna na chwilowe zawirowania.
Do wychowania dziecka potrzeba wioski
To popularne powiedzenie niesie w sobie wiele prawdy. Rodzice to nie wszystko, choć to oni są głównymi opiekunami dziecka i właśnie z nimi powinno mieć ono najsilniejszą więź. W większości rodzin w naturalny sposób tworzy się podział na stanowczych rodziców, którzy starają się zaszczepić w dziecku dobre nawyki oraz dziadków, którzy czynią od tych zasad odstępstwa i pozwalają wnukom na o wiele więcej. To właśnie dziadków zazwyczaj wspominamy po latach jako tych, z którymi frajda była największa.
Warto jednak pamiętać, że sami dziadkowie muszą chcieć nawiązać z wnukami głęboką relację. Rodzice mogą ułatwić im kontakty i wspomagać, ale to od ich zaangażowania zależy, czy relacja z wnukami będzie pełna miłości i trwała.
Oczywiście, wspomniana “wioska” to również cała reszta otoczenia – ciocie i wujkowie, znajomi rodziców, sąsiedzi, niania itd. Każda z tych osób może dać dziecku coś od siebie i poszerzyć jego horyzonty oraz wzbogacić. Co więcej – w rolę dziadka lub babci może wejść osoba, która nie jest w żaden sposób spokrewniona z dzieckiem, np. starsza sąsiadka, która chętnie obdaruje je swoim czasem i opieką.
Dzieci czerpią od dziadków, a dziadkowie od dzieci
Choć zwykliśmy myśleć, że to seniorzy mogą zaoferować swoje doświadczenie czy mądrość młodszym pokoleniom, prawda jest taka, że – zwłaszcza w obecnych czasach – również młodzi mogą dzielić się swoją wiedzą ze starszyzną. Mowa o wszelkiego rodzaju nowych technologiach, z którymi dziadkowie nie zawsze są na bieżąco.
– Dzięki takiej międzypokoleniowej wymianie informacji obie strony mają poczucie, że są potrzebne i mogą zaoferować sobie coś wzajemnie, a jednocześnie ich relacja staje się bardziej partnerska. Dziadkowie mogą wejść w świat swoich wnucząt i lepiej je zrozumieć. Dzieci z kolei dostrzegają, że w pewnych dziedzinach mogą wiedzieć więcej niż dorośli, co wzmacnia ich poczucie pewności siebie — komentuje Dominika Słowikowska, psycholog, coach, autorka bloga Pomogę Ci Mamo i ekspertka marki Coccodrillo.
Budowaniu relacji z wnuczkami z pewnością nie pomoże negatywne komentowanie technologii czy przywoływanie własnego dzieciństwa jako tego lepszego. Pamiętajmy, że technologia to świat, w którym się urodziły i jedyny, jaki znają, dlatego warto to zaakceptować.
Historie sprzed lat
Kolejnym mostem łączącym pokolenia mogą być historie. Dziadkowie są skarbnicą wiedzy i ciekawych opowieści z dawnych czasów. Dzieci zazwyczaj bardzo chętnie wsłuchują się w takie opowiadania, zwłaszcza że różnica między dzieciństwem osób urodzonych w okresie PRL a tych, którzy pojawili się na świecie po 2000 Roku jest kolosalna. Przydadzą się ponadto stare albumy ze zdjęciami. Dzieciaki zobaczą nie tylko fotografie przedstawiające w dzieciństwie ich dziadków, ale także rodziców.
Historie z dzieciństwa pokazują wnukom, że ich dziadkowie również byli kiedyś dziećmi takimi jak one. Tak jak wejście w świat nowych technologii pozwala starszym osobom zrozumieć młodsze pokolenie, tak opowieści rodzinne pozwalają wnuczętom poznać i zrozumieć świat ich dziadków, a przy okazji będzie to świetna lekcja historii. Poza samymi opowieściami, dziadkowie często mają w zanadrzu stare wierszyki, piosenki i zabawy ze swojego dzieciństwa, których mogą nauczyć wnuki.
Wspólne hobby
Podobne zainteresowania łączą ludzi niezależnie od różnicy wieku. Dlatego warto poszukać zajęcia, które sprawia przyjemność zarówno najmłodszemu pokoleniu, jak i temu starszemu. Mogą to być gry planszowe lub układanie puzzli, piesze wycieczki, wspólne muzykowanie albo gotowanie.
– Jeśli jeszcze nie wiadomo, jakie aktywności mogą połączyć obie strony, dobrym pomysłem będzie zrobienie listy rzeczy/aktywności do wspólnego wypróbowania. Być może babcia może pokazać wnukom haftowanie lub szydełkowanie i w ten sposób zarazi ich nietypowym hobby? A może warto spróbować z modelem do składania, nawet jeśli ani dziadkowie, ani wnuki jeszcze nigdy tego nie robiły? – radzi Dominika Słowikowska.
Seniorzy mogą zaoferować młodemu pokoleniu naprawdę wiele – wspomóc ich rozwój, a także zostać powiernikami. Kluczem do dobrych relacji na linii dziadkowie – dziecko jest wspólny czas, wsparcie i miłość. To właśnie ona sprawia, że dziecko czuje się mile widziane i chciane, a relacja staje się coraz silniejsza.
zdj. goodonepr