Jak wspierać naturalny rozwój dziecka, bez obciążania go obowiązkami?
Każdy rodzic chce, by jego dziecko rozwijało się jak najlepiej i umiało jak najwięcej – by dobrze się uczyło, zapamiętywało szkolny materiał oraz nabywało inne, pozaszkolne umiejętności. Dlatego oprócz planu lekcji, grafik niejednego ucznia wypełniony jest licznymi zajęciami dodatkowymi. Jednak musimy pamiętać, że dziecko potrzebuje też odpoczynku, by nabrać sił do kolejnych aktywności. Ekspert radzi, jak najlepiej wspierać naturalny rozwój dziecka, zachowując równowagę i zdrowy balans między nauką, zabawą i relaksem.
Szkoła, odrabianie lekcji, zajęcia dodatkowe – to wszystko zajmuje dzieciom dużo czasu. Bywa, że niewiele zostaje go na odpoczynek, który także jest ważnym elementem ich rozwoju. Powinny zatem móc się w ciągu dnia bawić i relaksować. Mamy zapytane przez markę Lubella o naturalne potrzeby swoich pociech wymieniły m. in. chęć do leniuchowania. Chętnie oddaje mu się 31% dzieci[1]. I nie ma w tym – jak podkreśla ekspert – nic złego.
Komentuje Anna Słaboń, psycholog, dyplomowany coach i ekspert współpracujący z marką Lubella Mlekołaki – Dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym potrzebują odpoczynku i swobody. Rozpoczynanie przygody z zajęciami dodatkowymi (z intencją stymulowania rozwoju dziecka) może wiązać się nie tylko z ograniczaniem tej swobody, ale także wprowadzaniem takiego elementu edukacji, na który nie każde dziecko w tym wieku jest gotowe. Rodzice czasem nie wierzą, że potrafią w „wartościowy” sposób spędzać czas ze swoim dzieckiem, albo myślą że ta ich własna forma spędzania czasu jest „niewystarczająco dobra”. Stąd pomysł na dodatkowe zajęcia pod okiem różnych ekspertów. Dzieci potrzebują jednak także relacji, wspólnie spędzanego czasu, nawet tylko obok rodziców. Dodatkowe zajęcia uczą dzieci funkcjonowania w grupie oraz różnych pożytecznych umiejętności. W nadmiarze – zabierają dzieciom możliwość dowiedzenia się, czego one same naprawdę chcą, co lubią i co leży w ich naturze. Do takich pytań i odkryć potrzebny jest czas, przestrzeń, swoboda. Zbyt napięty grafik może sprawić, że dziecko będzie „dobrze funkcjonowało” na zajęciach i jednocześnie niewiele będzie wiedziało o sobie – kim jest i co lubi robić?
1/3 badanych mam potwierdzaj też, że ważnym elementem spokojnego, poukładanego dnia są poranne rytuały[2]. Potwierdza to także ekspert – Domeną dorosłych, zwłaszcza o poranku, jest pośpiech. Dzieci żyją w trochę „innej czasoprzestrzeni”, co sprawia, że trudno im się odnaleźć w gonitwie, ponaglaniu, wychodzeniu o określonej porze, etc. Dzieci lubią rano mieć czas dla siebie – na zabawę, na chwilę z rodzicem. Co więcej, dzieciom trudno jest rezygnować z własnych potrzeb na rzecz takiego „dorosłego planu”. A jeżeli już to robią, z reguły okupione jest to frustracją – i jednej i drugiej strony. Dlatego warto we wspólnej codzienności brać pod uwagę fakt, że dzieciom łatwiej jest współpracować z dorosłymi, gdy ich potrzeby w mniejszym lub większym stopniu będą zaspokojone. Że nasz własny spokój, a także świadomość, że to my się spieszymy i my tworzymy atmosferę napięcia w domu, może zwrotnie oddziaływać na dzieci i obniżać/podnosić temperaturę emocji w domu. Warto również pamiętać, że dzieci lubią mieć poczucie, że są ważne i potrzebne. Oznacza to, że mogą współtworzyć poranne rytuały – przygotowywania śniadania, nakładania do stołu, samodzielnego jedzenia (smarowania, krojenia, wsypywania płatków do miski, etc.). Takie doświadczenia też wzmacniają dzieci i pokazują im, jak mogą uczestniczyć w rodzinnej codzienności. A regularność takich doświadczeń – choć nie zawsze jest możliwa – jest celem, do którego warto dążyć.
Wartościowe śniadanie – równowaga dla organizmu
Organizm dzieci także wymaga równowagi – czyli zbilansowanych, pełnowartościowych posiłków, z którymi otrzyma najważniejsze składniki odżywcze. Należy zadbać o to już od rana, podając dziecku pożywne śniadanie. W tej roli świetnie sprawdzą się pyszne Lubella Mlekołaki, np. cynamonowe Cinisy. To chrupiące płatki zbożowe, które zawierają wysokiej jakości składniki – pełne ziarno oraz prawdziwy cynamon. Są również naturalnym źródłem minerałów, takich jak: mangan czy fosfor, które przyczyniają się do utrzymania prawidłowego metabolizmu energetycznego oraz wartościowego błonnika. Mlekołaki Cinisy to także wartościowa przekąska, po którą łatwo sięgnąć w ciągu dnia.
[1] Opinie matek dzieci 6-12 lat na temat śniadań. Badanie przeprowadzone w maju 2017 roku przez IQS Sp. z o. o., na zlecenie marki Lubella. Badanie zostało przeprowadzone metodą CAWI na grupie osób pełnoletnich. Wielkość próby N = 180.
[2] Ibidem.
Źródło zdjęcia: Pixabay