„Witaj, szkoło!”, czyli jak rozpocząć nowy rok szkolny w przyjemny sposób

Pierwszy dzień w szkole wcale nie musi być trudny, trzeba tylko dobrze się do niego przygotować! Podstawowa metoda to przyjemnie spędzić jak najwięcej czasu ze swoimi pociechami. To naprawdę skuteczny sposób na ułatwienie im powrotu do szkolnych obowiązków.

Koniec sierpnia to czas nie tylko wzmożonych przygotowań – powakacyjnych porządków oraz kompletowania podręczników, zeszytów i przyborów szkolnych, lecz często także narastającego stresu i napięcia. Pytania, czy dziecko sobie poradzi, czy z łatwością nawiąże przyjaźnie, czy chętnie będzie chodzić do szkoły, dopadają chyba każdego rodzica. Również dla dzieci, zwłaszcza tych bardziej nieśmiałych, nowy rok szkolny to duże przeżycie. Tym bardziej warto odpowiednio przeżyć ten czas, przygotowując i siebie, i dzieci do nowych wyzwań.

Przede wszystkim: rozmawiajcie!

Rozmowa z kimś bliskim to dla dziecka największa pomoc w rozprawieniu się ze swoimi lękami i obawami. Dlatego wygospodarujcie odpowiednio dużo czasu na to, by przed pójściem do szkoły omówić z nim wszystkie sprawy, które go niepokoją lub wywołują niepewność. Postarajcie się też wspólnie znaleźć pozytywne strony związane z nowym rokiem szkolnym – spotkania z dawno niewidzianymi kolegami z klasy, wspólne zabawy i wycieczki, zdobycie nowych umiejętności.

Przestawcie się na rytm szkolny

Po wakacyjnym szaleństwie – podróżach, nieprzespanych nocach i intensywnych przeżyciach – dzieciom (i nie tylko im) trudno od razu przejść do regularnego trybu życia. Zanim usiądą w szkolnych ławkach, potrzebują wcześniej się wygadać i podzielić z bliskimi wszystkimi wspomnieniami i wrażeniami. Im młodsze dziecko, tym więcej czasu potrzebuje na wyciszenie po wakacjach. Jeśli od razu pójdzie do szkoły, może mieć problem z koncentracją lub być rozdrażnione.

Zróbcie coś razem

Zadbajcie o to, by ostatnie chwile wakacji nie były wypełnione wyłącznie gorączkowym bieganiem po sklepach. Poświęćcie ten czas przede wszystkim na bycie z dzieckiem i zaangażujcie je w przygotowania do nowego roku. Jest przecież mnóstwo rzeczy, które możecie razem zrobić, jednocześnie rozbudzając pozytywne skojarzenia ze szkołą. Znaczenie mają nawet tak drobne czynności jak wspólne wybieranie wzorów naklejek na zeszyty czy pomocy naukowych. Dzięki temu nie tylko lepiej poznacie swoją pociechę – dowiecie się, co aktualnie lubi i czym się interesuje, lecz także dacie jej możliwość decydowania w ważnych dla niej sprawach („Naklejki z dinozaurami czy samochodami?”, „Plan lekcji z potworami czy taki z księżniczką i rycerzem?”). W zasobach banków zdjęć, takich jak Fotolia by Adobe, nie wychodząc z domu, znajdziecie niezliczoną ilość atrakcyjnych dla dzieci grafik, które mogą być przydatne w trakcie szkoły.

Zanim zacznie się nowy rok szkolny, możecie też wspólnie przemeblować dziecięcy pokój. Odświeżone wnętrze, choćby miało to oznaczać jedynie przesunięte w drugi kąt pokoju biurko, zawsze nastraja pozytywnie, a może zachęci też Wasze dziecko do bardziej wytężonej nauki (przynajmniej w pierwszych dniach szkoły:). To na pewno będzie duża frajda, zwłaszcza gdy oddacie w ręce swojej pociechy np. wybór zdjęć, które zawisną na ścianach, albo wzoru tapet i naklejek na meble (bo kto mówi, że tylko ściany mogą być pięknie przyozdobione?). Wybranie obrazów odpowiadających nawet najmniej codziennym zainteresowaniom dzieci nie będzie problemem, bo Fotolia by Adobe to zbiór ponad 60 milionów plików. Spokojnie zatem znajdziecie coś odpowiedniego zarówno dla nastolatki uczącej się gry na ukulele, jak i dla młodego fana astronomii i podróży międzygalaktycznych. Podobnie z każdą inną dziecięcą pasją czy hobby.

Nie da się przecenić czasu spędzonego z dziećmi. To właśnie takie chwile budują więź z rodzicami, dając poczucie bezpieczeństwa i bycia akceptowanym. Wspólne zabawy i zajęcia – oprócz tego, że rozwijają kreatywność i samodzielność – pozostają w dziecięcej pamięci na długo. Dlatego naprawdę warto w nie inwestować – nie tylko przed nowym rokiem szkolnym.