Jak zachęcić kilkulatka do sprzątania domu?
Dbanie o porządek i ład wydaje się czymś naturalnym. Jednak te pojęcia to zupełna abstrakcja dla Twojego kilkuletniego dziecka. Nauka utrzymania porządku i czystości w domu oraz przestrzeni w której przebywa dziecko spoczywa na barkach rodziców. A tę powinniśmy rozpocząć tak wcześnie, jak to możliwe – już 2 letni maluch może ćwiczyć sprzątanie poprzez zabawę. Podpowiadamy, jak w 5 krokach zachęcić brzdąca do tego, by sprzątanie było dla niego czymś zupełnie naturalnym.
„Czego Janek się nie nauczy, tego Jan nie będzie umiał”
Bałagan w dziecięcym pokoju jest elementem rzeczywistości każdego rodzica. Malec zgrabnie manewruje pomiędzy rozrzuconymi po całym pokoju klockami, nie widząc w tym nic złego. Nie ma bowiem wrodzonego poczucia bałaganu i porządku – tego musimy go nauczyć. Tylko w Twoich rękach leży to, jak dziecko będzie dbało o ład i porządek swojej przestrzeni. Nie tylko teraz, ale także w dorosłym życiu. Pamiętaj jednak, by dopasować obowiązki i wymagania do wieku malca – od przedszkolaka możesz wymagać już więcej, niż od dwulatka, który wciąż dopiero poznaje świat i otoczenie. Stopniowo wprowadzaj kolejne obowiązki, by nie zniechęcić pociechy do dbania o czystość. Wraz z wiekiem o opanowaniem kolejnych umiejętności pokazuj mu, dlaczego utrzymanie porządku jest ważne i jak w kilka minut uporać się z bałaganem.
5 prostych kroków, dzięki którym sprzątanie będzie frajdą dla Malucha
-
Świeć przykładem. Pamiętaj, że dla swojego dziecka jesteś superbohaterem i wzorem do naśladowania. Jeśli brzdąc zobaczy, że po każdej zabawie porządkujecie wspólnie zabawki, klocki czy kredki, potraktuje to jako normalny element dnia. Wprowadźcie wieczorną rutynę, podczas której będziecie sprzątać przedmioty w jego pokoju – zachowując tam porządek dajesz mu jasny sygnał, jak powinien wyglądać na co dzień.
-
Postaw na pudła i kosze do przechowywania zabawek – nie wymagaj od malucha, że będzie starannie ustawiał każdą zabawkę na półce. Na początku zadbaj o kosze na zabawki czy klocki. To prosty i szybki sposób na utrzymanie porządku, dzięki któremu łatwiej wyrobisz w dziecku nawyk porządkowania swojej przestrzeni.
-
Zadbaj o naturalne środki czystości – takie, których brzdąc z powodzeniem może używać w trakcie czyszczenia swojego pokoju, stołu w jadalni czy innych powierzchni. Ten etap może rozpocząć przedszkolak, który będzie nie tylko uczył się nowych obowiązków, ale także czerpał z nich przyjemność. Zwróć uwagę na to, by nie były to tradycyjne, chemiczne środki, które podrażnią wrażliwą skórę dziecka, a nawet mogą wywołać nieprzyjemności ze strony brzuszka. Pomogą tu naturalne i bezpieczne płyny oparte na roślinach, których właściwości antybakteryjne, przeciwzapalne, przeciwwirusowe i przeciwgrzybicze są znane od pokoleń. Z pomocą przychodzi tu dobroczynny wyciąg z pestek grejpfruta czy olejek z drzewa herbacianego. Takie składniki znajdziecie w produktach BeSymbio, które oparte są na roślinnych aktywnych składnikach bez dodatku chemii.
-
Zaangażuj dziecko do codziennych porządków w domu. Dzięki temu będzie to dla niego naturalny element codzienności, który nie wymaga dużo czasu i zaangażowania. Nadeszła pora kolacji? To moment, w którym nadchodzi ważna rola Twojego kilkulatka – czystość stołu zależy tylko od niego. Na szafkach zgromadził się kurz? Niech Twój przedszkolak pokaże Ci, jak się z nim uporać.
-
Nie krytykuj – to bardzo ważne. Malec nie zrobi wszystkiego idealnie, ale ważne jest jego zaangażowanie i chęć porządkowania. Soczek wylał się na podłogę? Wręcz dziecku ręcznik papierowy i nie denerwuj się, że został niedokładnie wytarty. W pierwszych krokach liczą się przede wszystkim chęci, by Maluch zrozumiał na czym polega porządek i jego utrzymanie.
Naukę sprzątania warto rozpocząć jak najwcześniej. Najpierw jako zabawę, a później już jako naturalną część codziennej rutyny. Obowiązki dopasowane do wieku dziecka wyrobią w nim dobre nawyki, które zdecydowanie zaprocentują w przyszłości.
więcej na: www.BeSymbio.pl